Rob ma około 4–5 lat i jest niewielkim psem – sięga do połowy łydki i waży około 12–15 kg. To pies o spokojnym, niezwykle łagodnym spojrzeniu, w którym widać więcej niż w niejednych słowach.

Został odebrany podczas dużej interwencji – mieszkał w miejscu, gdzie psy wegetowały w ciemności, w brudzie, bez dostępu do jedzenia, wody czy opieki. Rob miał szczęście – udało się go stamtąd zabrać. Ale od tamtej pory, przez kolejne trzy lata, nie znalazł jeszcze swojego domu.

Rob to pies, który bardzo chce być blisko człowieka. Na wybiegu podchodzi, merda ogonem, czasem dotknie łapą, jakby chciał coś powiedzieć. Ale kiedy próbujemy go pogłaskać, zamiera. Nie odchodzi – po prostu jeszcze nie do końca wie, że dotyk może być czymś dobrym. Potrzebuje czasu. Potrzebuje spokoju, cierpliwości i kogoś, kto nie będzie go poganiał, tylko pozwoli mu się otworzyć we własnym tempie.

To pies, który świetnie odnajduje się w towarzystwie innych psów – kontakt z nimi daje mu poczucie bezpieczeństwa i spokój. Idealny dom dla Roba to dom cichy, najlepiej z drugim psem, i z opiekunem, który rozumie, że nie każdy pies od razu wskakuje na kolana.

Rob zasługuje na więcej niż azyl. Zasługuje na własne miejsce, na zrozumienie i miłość. On naprawdę ma w sobie potencjał, by być wspaniałym, oddanym towarzyszem – tylko trzeba dać mu szansę.

Jeśli jesteś gotowy na spokojną, piękną drogę do zbudowania zaufania – odezwij się. Może to właśnie Ty jesteś jego człowiekiem.