Nela to około 6-letnia suczka, która została odebrana z dramatycznych warunków. Całe życie spędziła na łańcuchu, a kiedy do nas trafiła, miała olbrzymią przepuklinę – w środku znajdowały się praktycznie całe jelita oraz macica objęta ropomaciczem. Jej stan był krytyczny, uratowano ją dosłownie w ostatniej chwili – gdyby trafiła do nas kilka dni później, nie udałoby się jej pomóc.
Nela jest psem, który potrzebuje czasu. Z początku bywa nieufna, ale nie przejawia agresji – może zdarzyć się, że szczeknie ze strachu, jednak to nie jest reakcja wynikająca z chęci zrobienia krzywdy. Potrafi chodzić na smyczy, utrzymuje czystość i daje się brać na ręce. W azylu trudno jej się w pełni otworzyć, ale widać w niej potencjał – przy odpowiednim podejściu może stać się wspaniałym, oddanym psem. Jest piękna, bardzo delikatna i skrzywdzona przez życie, ale z pewnością gotowa na nowy początek.




